Diesel nieemitujący NOx? Być może już wkrótce

Możliwe, że uniwersytet z Loughborough odnalazł prawdziwy punkt zwrotny w sprawie ekologicznego diesela.

Brytyjski zespół badawczy z uniwersytetu z Loughborough w angielskim Leicestershire twierdzi, że odnalazł nowy system redukcji – i być może również wyeliminowania – niebezpiecznej emisji tlenków węgla z silników diesela. Zdaniem zespołu, przy odpowiednie wsparciu (czytaj: finansowym) ich technologia mogłaby wejść na rynek już za dwa lata.

System nazywa się TWiKA (angielskie ACCT – przyp. tłum.), w rozwinięciu – technologia wytwarzania i konwersji amoniaku, polega na konwersji AdBlue, łatwo dostępny roztwór mocznika używany przez większość pojazdów dieselowych, w bogaty w amonik rozwiąztwór redukujący tlenki azotu, pozostawiając jedynie niegroźny azot i wodę. Sprawą kluczową jest fakt, że TWiKA może działać przy niskich temepraturach, podczas gdy AdBlue do sprawnej pracy potrzebuje podnieść się do normalnej temperatury roboczej.

Wstępne raporty, bazowane na badaniach taksówek Skody, pokazuje, że innowacyjna technologia może pozbyć się nawet 90-ciu procent NOx, podczas gdy obecny system dochodzi do jedynie 60-ciu procent.

Profesor Gragam Hargrave, jeden z głównych badaczy, twierdzi, że NOx to dopiero pierwszy krok. „NOx to poważna sprawda”, mówi, „to tak naprawdę problem źródła punktowego. Ma znaczenie tylko w niewielkiej mniejszości lokalizacji. Po rozwiązaniu tego można zająć się redukowaniem CO2, które jest ważne bez względu na miejsce.”

Zespół chciałby nawiązać współpracę z większą liczbą głównych producentów samochodów, aby jak najbardziej przyspieszyć rozpowszechnianie technologii.

Badanie toczy się w doskonałym momencie, biorąc pod uwagę, że miasta i państwa podobnie szukają sposobu na oczyszczenie powietrza. Rzym, razem z Paryżem, Madrytem, Meksykiem i greckimi Atenami planują zakazać używania silników dieselowych albo w granicach miast, albo w ich centrach. Porsche zamierza trzymać się tego rodzaju paliwa co najmniej do kolejnej generacji Cayenne, podczas gdy FCA chce zrezygnować z niego do końca 2022 roku. Z kolei Ford właśnie dodał Power Stroke V-6 do układu F-150. Niemniej jednak wszyscy producenci bacznie przyglądają się całej sprawie.

Zapisz się do naszego newslettera

Odpowiedz: {{replyComment.author}}
wszystkie pola są obowiązkowe
Komentarz został przesłany pomyślnie

Powrót do góry